|
Wysłany: Wto 15:46, 20 Lut 2007
|
na powitanie 3 facjaty , zadomowione w tym miejscu,co nie znaczy że niechetne oglądać i czytać pozostałych fotografujacych osobnikow...ależ chętne i to bardzo!
metamorfoza w temacie, a to dlatego ze do tej pory oglądaliśmy tu wizerunek wystraszonego-wyjątkowo blady odcień skóry o tym świadczył -pana, który wskazywał na bliżej nieokresloną nieskończoność...teraz musi wystarczyć taki obrazek jak wyżej  |
|